Miasto

Warszawa

O honorze słów kilka

Do honoru odnoszą się w jakiś sposób wszystkie kultury świata; jest czymś, co naturalnie towarzyszy ludzkości. Odwoływały się do niego, i dalej odwołują, ludzie ze wszystkich warstw społecznych. Jednakże właśnie pojęcia podstawowe najtrudniej jest definiować.


Piotr Walczak


O honorze słów kilka

Co to jest honor?

Wyraz „honor” pochodzi z języka łacińskiego i według słownika łacińsko-polskiego jest to:
„1. szacunek, poważanie, cześć, zaszczyt, cena, uznanie  2. Dowód, oznaka szacunku, czci, wyróżnienia” [Honor. „Mały słownik łacińsko-polski” PWN s. 306]. Rzymianie uważali także Honor (dawniej Honos) za jedno męskich bóstw opiekuńczych, które było personifikacją sławy wojennej. W naszym ojczystym języku początkowo uznawano te znaczenia, które mieli starożytni Rzymianie. Przez wieki pojęcie to jednak ewoluowało, aż w końcu zaczęto go używać do opisania pewnego abstrakcyjnego konstruktu społecznego, który obecny jest we wszystkich cywilizacjach. Współcześnie „Słownik języka polskiego PWN” definiuje go jako:
„1. poczucie godności osobistej lub dobre imię 2. zaszczyt”.
Z kolei z anglojęzycznej Wikipedii możemy się dowiedzieć, że „honor” jest pewną ideą więzi między jednostką a społeczeństwem (Wikiquote. Retrieved 21:18, April 13, 2023
https://en.wikiquote.org/w/index.php?title=Honor&oldid=3227992).

Można odnieść wrażenie, że na przestrzeni wieków „honor” z synonimu słowa „cześć”, stał się niejako postawą stawania w obronie czci. Do starożytnego rozumienia powraca jednak o. Jacek Woroniecki, wielki polski etyk i filozof, twierdząc, że honor to „uznanie przez innych tej godności ludzkiej, która znajduje się w każdym człowieku, i która nabiera coraz większej wartości, w miarę jak rozwija on swą potencjalność duchową i rozbudowuje swój charakter”. (Jacek Woroniecki OP „Katolicka etyka wychowawcza” Tom II). Jednocześnie uważa jednak, że należy dbać o swoje dobre imię i stawać w jego obronie, co wpisuje się we wcześniej przedstawione definicje. Według niego honor sam w sobie nie jest cnotą, ale jest dobrem, wynikającym z cnoty wielkoduszności, która jest umiarem pomiędzy zanadto rozbujałą
ambicją, a całkowitym jej brakiem.

Czy honor ma znaczenie?

Poczucie własnej wartości i godności zawsze było dla społeczeństw czynnikiem budującym, ale przy niewłaściwych proporcjach może być destrukcyjne. Honor prowadzi do zachowywania wysokich standardów moralnych, nawet jeśli za ich nieprzestrzeganie nie grożą konsekwencje prawne. Nie bez powodu honor i honorowość są kojarzone z europejskim rycerstwem, które miało rozbudowany zbiór cech i reguł, których przestrzegało. Więcej o tym można poczytać w moim poprzednim artykule „Czym są cnoty rycerskie i czy są aktualne?”.
Prawdomówność, odwaga i uczciwość wynika właśnie z wysokiego poczucia własnej godności. Ale może ono również prowadzić do chęci zemsty za skazę na swoim dobrym imieniu, poprzez odebranie czyjegoś – lub własnego – życia. W celu unormowania i ucywilizowania tej kwestii powstawały różne (spisane bądź nie) zbiory praw honorowych. Japońscy samurajowie mieli swoje Bushido, u Irańczyków od wieków jest Pasztunwali, europejscy rycerze również posługiwali się szeregiem zasad, zwanymi powszechnie kodeksem rycerskim. W XIX wieku zaczęto tworzyć w Europie kodeksy honorowe, w których normowano takie kwestie, jak: kto posiada zdolność honorową, jak ją można utracić, jak można czyjąś cześć obrazić i jak się za to domagać zadośćuczynienia. Opisywano całe postępowanie utworzenia sądu honorowego, powiadamiania stron o rozprawie etc.… W dwudziestoleciu międzywojennym powstał w Polsce kodeks Boziewicza, a nawet Harcerski Kodeks Honorowy. Kodeks Boziewicza cieszył się dużym zainteresowaniem i był powszechnie znany, co znaczy, że wypełniał pewne zapotrzebowanie społeczeństwa. Wiele kontrowersji wzbudzały pojedynki, będące zawsze nieodłącznym elementem postępowania honorowego, ponieważ jako sposób rozwiązywania sporów były one potępione
przez Kościół, a w niektórych państwach (w tym w Polsce) stopniowo zakazywane.

Poczucie honoru dzisiaj

Pojęcie honoru cały czas funkcjonuje w Polsce i na świecie i jest odbierane jako coś pozytywnego. Popularna jest gra „Medal of Honor”, dużą oglądalnością cieszył się serial „Czas honoru” o czasach II Wojny Światowej, a w latach 90. znany wokalista Mariusz Szczerski tworzył zespół muzyczny o tematyce tożsamościowej „Honor”. Wciąż można usłyszeć, że ktoś zachował się niehonorowo i kiedy chcemy podkreślić swoją prawdomówność dajemy słowo honoru, czy, jak dawniej mówiono, „parol”. Ciągle na sztandarach wojskowych jest hasło „Bóg, honor, ojczyzna”, polscy żołnierze przysięgają bronić swojego honoru. Odwoływanie się do honoru można także zauważyć w środowiskach, których działalność nie jest zgodna z obowiązującym prawem, gdzie niehonorowym jest chociażby składanie donosów i zeznań na policji. Wydaje się jednak, że pojęcie honoru zniknęło już ze świata biznesu, mediów i polityki.
Dowodem na to jest fakt, że trudno już o taką nieprawość, która nie zostanie powszechnie zaakceptowana, jeżeli odbywa się w ramach walki politycznej czy zdobywania majątku. Kodeksy honorowe mogły prowadzić do przesadnego skupiania się na swoim ego i doszukiwaniu się, czy ktoś nie nastawał na moje dobre imię. Jednak ich brak sprawia, że media promują rozwiązłość, powszechnymi stały się manipulacje i oszczerstwa, ograniczone jedynie o tyle, żeby zmieścić się w przepisach prawnych. Czy jednak możliwa jest szczęśliwa przyszłość, jeżeli młode pokolenie nie będzie w sobie
pielęgnowało honoru?

Piotr Walczak

dziennikarz-stażysta

Akademia Dziennikarska IWORIS,

akademia@iworis.pl

Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030 PROO.

 


Reklama
Government
Government text

Polityka prywatności, Regulamin